Czas

Kalendarz i zegarek to sztuczne ludzkie twory do mierzenia czegoś, czego nie ma….
Dzisiaj piątek trzynastego i do tego pełnia. Następny taki zbieg okoliczności dopiero w 2049. Wydawać by się mogło, że mamy do czynienia z czymś wyjątkowym w kategoriach magicznych. Ale prawda jest taka, że w tym wszystkim liczy się tylko pełnia. Tylko księżyc ma dzisiaj realny wpływ na ludzi i to w wymiarze zarówno fizycznym jak i magicznym …jak co miesiąc.

Życie zgodnie z kalendarzem odciąga nas od rytmu natury i sprawia, że odstrajamy się od kosmosu. Jedynie obroty ciał niebieskich można traktować jako wskazówki prawdziwego czasu. Mówi o tym astrologia. Najlepszym momentem na imprezę wcale nie musi być sobota wieczór ale konkretny układ gwiazd i planet, które obracają się niczym koła zębate wielkiego zegara. Właśnie tym tropem poszli Majowie ze swoim kalendarzem. Doskonale wiedzieli o co chodzi. Koniec ich kalendarza wynika z tego, że można by go rozpisywać w nieskończoność i gdzieś po prostu trzeba było  skończyć. Najlepiej na końcu jakiegoś cyklu. Problem w tym, że człowiek chce spłaszczyć wijącą się w przestrzeni spiralę do idealnego, okręgu – czegoś co ogarnie jego ograniczony do trzeciego wymiaru umysł.

Życia wolnego od przesądów w zgodzie z naturalnym rytmem życzę,
peace.

Zdjęcia z piątku 13 czerwca 2014 roku. Sound desigh: MC.